Ludzie po przeszczepach, dawcy i biorcy narządów. Łącznie 50 osób wystartowało w niedzielę w 11. Biegu po Nowe Życie.
Ambasadorem przedsięwzięcia jest Przemysław Saleta, który w rozmowie z reporterem TVN24 stwierdził, że tegoroczny bieg był rekordowy.
– Chodzi o liczbę sztafet, liczbę uczestników, dopisały gwiazdy, które nas wspierają. To z naszego punktu widzenia jest bardzo ważne, żeby temat transplantacji i transplantologii nie był tematem tabu, żeby mówiło się o tym, żeby społeczeństwo miało większą świadomość – mówił były bokser.
Uczestnicy biegu udowadniają, że po przeszczepie można żyć normalnie. Wśród startujących była Hanna Krajniak, która od trzech lat żyje z przeszczepioną nerką.
- Miałam 15 lat gdy okazało się, że choruję na cukrzycę. Gdy człowiek jest w takim młodym wieku, miewa problemy z zaakceptowaniem choroby, braniem zastrzyków z insuliną, ograniczeniami w jedzeniu, pilnowaniem cukrów i w ogóle dbaniem o swoje zdrowie. Ja też niespecjalnie się pilnowałam, wyparłam chorobę ze swojej świadomości. W efekcie po jakiś 20 latach chorowania doszło u mnie do schyłkowej niewydolności nerek – opowiadała.
- Nowa nerka pracuje świetnie, teraz jeżdżę na rowerze, biegam. Kocham narty. Dużo podróżuję - dodała.
Z kolei Henryk Kulikowski żyje z dwoma przeszczepionymi narządami - nerką i trzustką.
- Wiem, że w ciągu 42 lat transplantacji w Polsce podjęto 362 próby przeszczepienia trzustki. Ile było prób przeszczepienia nerki i trzustki, nie wiem. Wiem o 3-4 osobach, które tak jak ja żyją z dwoma przeszczepionymi narządami. Ja żyję nawet z trzema, bo prowadząc badania naukowe lekarze zaobserwowali, że trzustka znacznie lepiej się przyjmuje, jeśli jest przeszczepiona razem z dwunastnicą. Dlatego mnie przeszczepiono także fragment dwunastnicy dawcy - tłumaczyła Kulikowski.
- Jestem aktywny fizycznie, z mistrzostw Polski dla osób po przeszczepach przywiozłem cztery medale - podkreślała.
PAP/kz/b
zgłoś naruszenie odpowiedz 25.09.2017 10:18 ~wowo
zgłoś naruszenie odpowiedz 25.09.2017 00:41 ~biorca
Sam jestem po przeszczepie nerki, właśnie minęło 20 lat od transplanacji. Szacun dla dawców za bezcenny dar, szacun dla biorców uczestniczących w takich wydarzeniach. Ja niestety nie mogę biegać, po kontuzji kolana. Ale nie jest to związane z tzw. chorobą podstawową, to był zwykły uraz.
zgłoś naruszenie odpowiedz 24.09.2017 17:22 ~Ania
Brawo!
ZASADY FORUM: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. TVN Warszawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Dodaj swój komentarz »
Zobacz wszystkie komentarze »
Zostań Reporterem 24 - wyślij nam swój materiał przez Kontakt24 lub kontakt24@tvn.pl
Oglądasz: Mur runął na parkingu
Przeczytaj o tym więcej »
Oglądasz: Wybite szyby i zniszczone auta
Przeczytaj o tym więcej »
Oglądasz: Z tramwaju wprost pod koła
Przeczytaj o tym więcej »
Oglądasz: Anioł objawił się na Ursynowie
Przeczytaj o tym więcej »
Oglądasz: Hipsterskie śniadania w autobusowej hali
Przeczytaj o tym więcej »
Oglądasz: Zorganizowali "gang dzieciaków" i pomazali chodniki
Przeczytaj o tym więcej »
Oglądasz: To może być bardzo droga podróż
Przeczytaj o tym więcej »
Czasami samochody się psują i odmawiają posłuszeństwa - wiadomo. Najczęściej zepsute auta się naprawia i znowu można nimi jeździć. Niekiedy zdarza się,... WIĘCEJ »
Zobacz więcej absurdów »
Saleta jeszcze nie wyjechał miał emigrowac na wschod