21.01.2019 21:09 interwencja we włochach
Ranny wilk błąkał się w poniedziałek po jednej z ulic we Włochach. Mieszkańcy wezwali Ekopatrol straży miejskiej, sądząc, że zwierzę jest psem.
Zgłoszenie, które przyjął dyspozytor straży miejskiej, mówiło o psie "wałęsającym się" po Rebusowej. "Z informacji wynikało, że pies ma ranne lub połamane tylne łapy" - opisują strażnicy na swojej stronie internetowej.
Na miejsce wysłany został ekopatrol. Na Rebusowej funkcjonariusze rzeczywiście trafili na czworonoga. Okazało się jednak, że to dorosły wilk.
Strażnicy zabezpieczyli teren, żeby zwierzę się nie oddaliło. Na pomoc wezwali też łowczego z Lasów Miejskich. To on zajął się odłowieniem rannego wilka.
Drapieżnik trafił do schroniska Lasów Miejskich, gdzie zajął się nim weterynarz. Nie udało się ustalić, w jaki sposób zwierzę zraniło się tylne łapy.
Zobacz też materiał o psie uwięzionym w szafce w jednym z supermarketów:
kk/pm
zgłoś naruszenie odpowiedz 23.01.2019 00:11 ~Pan realny
zgłoś naruszenie odpowiedz 23.01.2019 00:02 ~alfa
zgłoś naruszenie odpowiedz 22.01.2019 21:16 ~Leon
zgłoś naruszenie odpowiedz 22.01.2019 21:10 ~Tatko
zgłoś naruszenie odpowiedz 22.01.2019 20:55 ~Taki tam
zgłoś naruszenie odpowiedz 22.01.2019 16:53 ~koniecPolski
Akurat Polacy to chyba jedyny naród w Europie który aż tak zniszczył przyrodę. Na Zachodzie ludzie mieszkają w skupionych osiedlach, żeby nie zabierać terenu zwierzętom i pozostawić jak najwięcej wolnego i spokojnego miejsca przyrodzie. U nas zabudowa jest całkowicie chaotyczna, rozdrobniona, rozwlekła i rozciągająca się na kilometry kwadratowe. Nie ma żadnych, większych wolnych przestrzeni, bo jeżeli tylko są, to natychmiast są zabudowywane przez Polaków uciekających przed innymi Polakami! W Holandii na powierzchni wielkości Mazowsza żyje 20 milionów ludzi, a ma się wrażenie że ten kraj jest bliżej przyrody niż jeżdżąc po Polsce - wszędzie reklamy, krzykliwe elewacje, wyjałowiona ziemia, wytrzebione szlachetne gatunki drzew, zabudowa w polach i lasach, pełno samochodów, korki, tłok, huk, klaksony, palenie śmieciami, palenie opon w piecach i na drodze, na wsiach większy smog i zadymienie niż w miastach, w których i tak jest tragedia, wungiel, wungiel, wungiel prostactwo i brak świadomości... Straszne! Biedne zwierzęta, że muszą żyć pośród najbardziej nieucywilizowanego i niekulturalnego narodu w Europie.
zgłoś naruszenie odpowiedz 22.01.2019 15:42 ~giba
Przede wszystkim za dużo jest ludzi na ziemi, i większość ziemskiej populacji cierpi głód, nędzę, pozbawiona jest opieki medycznej, dostępu do wody, pracy, nauki.
W Polsce z poziomem życia jest jako-tako, więc mam nadzieję, że poranionego wilka uleczono.
zgłoś naruszenie odpowiedz 22.01.2019 14:51 ~drogowiec
zgłoś naruszenie odpowiedz 22.01.2019 14:40 ~czytajZeZr…
@Johann
artykuł na 10-15 zdań a Ty nawet nie dotarłeś do końca... nie, nie zabili go.
zgłoś naruszenie odpowiedz 22.01.2019 13:31 ~Johann
Już widzę, jak się zajmują z troską wilkiem... Znając mentalność łowczych, od razu wilk został zabity i stał się trofeum. Bo kto będzie się wpędzał w koszty, skoro flaszkę można kupić...
A do kretynów... Dzikich zwierząt jest w sam raz, to nas jest za dużo. Bo zabieramy zwierzętom lasy... ich domy.
ZASADY FORUM: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. TVN Warszawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Dodaj swój komentarz »
Zobacz wszystkie komentarze »
Zostań Reporterem 24 - wyślij nam swój materiał przez Kontakt24 lub kontakt24@tvn.pl
Oglądasz: Mur runął na parkingu
Przeczytaj o tym więcej »
Oglądasz: Wybite szyby i zniszczone auta
Przeczytaj o tym więcej »
Oglądasz: Z tramwaju wprost pod koła
Przeczytaj o tym więcej »
Oglądasz: Anioł objawił się na Ursynowie
Przeczytaj o tym więcej »
Oglądasz: Hipsterskie śniadania w autobusowej hali
Przeczytaj o tym więcej »
Oglądasz: Zorganizowali "gang dzieciaków" i pomazali chodniki
Przeczytaj o tym więcej »
Oglądasz: To może być bardzo droga podróż
Przeczytaj o tym więcej »
Elegancki samochód osobowy stojący samotnie pośrodku wielkiej plamy błękitu wypatrzył jeden z naszych czytelników. Wysłał zdjęcia na Kontakt 24. WIĘCEJ »
Zobacz więcej absurdów »
Akurat Polacy to chyba jedyny naród w Europie który aż tak zniszczył przyrodę. Na Zachodzie ludzie mieszkają w skupionych osiedlach, żeby nie zabierać terenu zwierzętom i pozostawić jak najwięcej wolnego i spokojnego miejsca przyrodzie. U nas zabudowa jest całkowicie chaotyczna, rozdrobniona, rozwlekła i rozciągająca się na kilometry kwadratowe. Nie ma żadnych, większych wolnych przestrzeni, bo jeżeli tylko są, to natychmiast są zabudowywane przez Polaków uciekających przed innymi Polakami! W Holandii na powierzchni wielkości Mazowsza żyje 20 milionów ludzi, a ma się wrażenie że ten kraj jest bliżej przyrody niż jeżdżąc po Polsce - wszędzie reklamy, krzykliwe elewacje, wyjałowiona ziemia, wytrzebione szlachetne gatunki drzew, zabudowa w polach i lasach, pełno samochodów, korki, tłok, huk, klaksony, palenie śmieciami, palenie opon w piecach i na drodze, na wsiach większy smog i zadymienie niż w miastach, w których i tak jest tragedia, wungiel, wungiel, wungiel prostactwo i brak świadomości... Straszne! Biedne zwierzęta, że muszą żyć pośród najbardziej nieucywilizowanego i niekulturalnego narodu w Europie.
Smutne to co piszesz ale niestety prawdziwe.
2 ekspertów się zebrało i obaj bredzą :D